Scięte roślinki ...
- XxoHaszyszoxX
 - Gibony

 - Posty: 135
 - Rejestracja: 31 maja 2010, o 17:47
 
Scięte roślinki ...
Witam !!!
dziś mam tak hujowy dzień jak tylko się da kolega scią mi roślinke to na 100% on bo tylko on wiedizał a są tak zajebiście ukryte że nie da się ich porostu zauważyć nie wiedząc gdzie są .
Są tam 2 ale ścią tylko jedną tą ładniejszą ;/ ja wiem gdzie jest jego ale jest hujowa codziennie zrywa z niej liście jest tak przenawożona że się wygina jak guma ! moją też podlewał bo miała żółte liscie i to od topów a ja do niej długo nie zaglądałem po za tym butelka z nawozem była wyjęta przed wczoraj jeszcze była ale dziś nie ma śladu !! :( rano widziałem go z jakimiś łebkami i jego bratem nie odbiera tel a potem brat odebrał powiedział że go nie ma a wiem że on jest z nim.. :( ja pierdole kurwa nie moge sobie udarować zapierdole huja !!! macie jakieś pomysły co z tym zrobić ? napewno przesadzę drugą roślinke ale jest hujowa taka . pedał pierdolony napewno jak odbierze będzie sciemniał ! ;/ kurwa ...
			
			
									
						
										
						dziś mam tak hujowy dzień jak tylko się da kolega scią mi roślinke to na 100% on bo tylko on wiedizał a są tak zajebiście ukryte że nie da się ich porostu zauważyć nie wiedząc gdzie są .
Są tam 2 ale ścią tylko jedną tą ładniejszą ;/ ja wiem gdzie jest jego ale jest hujowa codziennie zrywa z niej liście jest tak przenawożona że się wygina jak guma ! moją też podlewał bo miała żółte liscie i to od topów a ja do niej długo nie zaglądałem po za tym butelka z nawozem była wyjęta przed wczoraj jeszcze była ale dziś nie ma śladu !! :( rano widziałem go z jakimiś łebkami i jego bratem nie odbiera tel a potem brat odebrał powiedział że go nie ma a wiem że on jest z nim.. :( ja pierdole kurwa nie moge sobie udarować zapierdole huja !!! macie jakieś pomysły co z tym zrobić ? napewno przesadzę drugą roślinke ale jest hujowa taka . pedał pierdolony napewno jak odbierze będzie sciemniał ! ;/ kurwa ...
- antyDOPALACZ
 - Gibony

 - Posty: 123
 - Rejestracja: 9 kwie 2010, o 19:51
 
Re: Scięte roślinki ...
zadzwoni po policje 
 
ja mam sporo staffu bo nikt nie wiedzial o mojich roslinkach
na nastepny raz bedziesz wiedzial ze takie rzecz robi sie indywidualnie
tymbardziej ze zyjemy w polsce
nic takiego sie niestalo zyje sie dalej , ale pocisnij go morze ci odda
  ![[lol!] [lol!]](./images/smilies/icon_25.gif)
			
			
													ja mam sporo staffu bo nikt nie wiedzial o mojich roslinkach
na nastepny raz bedziesz wiedzial ze takie rzecz robi sie indywidualnie
tymbardziej ze zyjemy w polsce
nic takiego sie niestalo zyje sie dalej , ale pocisnij go morze ci odda
					Ostatnio zmieniony 26 lip 2010, o 22:17 przez antyDOPALACZ, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						Re: Scięte roślinki ...
Jak coś robisz to rób to sam i nikomu się nie chwal
			
			
									
						
							Sadzić! Palić! Zalegalizować!
			
						- RastaMichal
 - Gibony

 - Posty: 19
 - Rejestracja: 2 sie 2010, o 19:09
 - Lokalizacja: Katowice
 
Re: Scięte roślinki ...
Dokładnie! Nie rób żadnych spółek z nikim na własną rękę wszystko  ![[blant] [blant]](./images/smilies/icon_14.gif)
			
			
									
						
							Sadzić! Palić! Zalegalizować!
			
						- imlovegreen
 - Gibony

 - Posty: 171
 - Rejestracja: 10 mar 2010, o 14:21
 
Re: Scięte roślinki ...
E ja tam mam  kumpli i robie z nimi ale to 100% ziomki  nie raz z nimi robilem
no ale jak sie ma takich durnych kolegow to lipa:/ ale kolega sam wam powiem ze zmaral bo ty za rok zrobisz znowu outa i ty bedziesz wiedzial ze z takim durniem nie robic:D
			
			
									
						
										
						no ale jak sie ma takich durnych kolegow to lipa:/ ale kolega sam wam powiem ze zmaral bo ty za rok zrobisz znowu outa i ty bedziesz wiedzial ze z takim durniem nie robic:D
Re: Scięte roślinki ...
Najlepiej samemu bo jak się coś zjebie możesz tylko sobie pluć w pysk
			
			
									
						
										
						Re: Scięte roślinki ...
Nie ma kolegów na 100% może nam tak się wydaje, dopiero jak coś się stanie to widzimy ze to nie było na 100%.
			
			
									
						
										
						- XxoHaszyszoxX
 - Gibony

 - Posty: 135
 - Rejestracja: 31 maja 2010, o 17:47
 
Re: Scięte roślinki ...
teraz się martwie co z tą drugą przesadzać ? ale czytałem że jak zaczyna kwitnąć to już zapóźno :(
			
			
									
						
										
						Re: Scięte roślinki ...
To jest fakt. Roslina w fazie kwitnienia musi skupic sie na tworzeniu kwiatostanow a nie na przystosowywaniu sie do nowego srodowiska. No chyba ze chcesz miec 1,5g z rosliny to mozesz przesadzac. Wyluzuj, miej nadzieje ze kumpel juz sie nie bedzie sepil i daj jej tam mieszkac do konca swoich dni. :)
			
			
									
						
										
						- imlovegreen
 - Gibony

 - Posty: 171
 - Rejestracja: 10 mar 2010, o 14:21
 
Re: Scięte roślinki ...
mozna jeszcze sprobowac z ukorzeniaczem
			
			
									
						
										
						Re: Scięte roślinki ...
A jaka to odmiana dokładnie ,wiesz ja to mam 3 ruderalis skunki fakt dbam o nie jak tylko mogę i dopiero teraz zaczynają wypuszczać kwiatostany takze jeszcze z meisiac je potrzymam tobie radze na razie wrzucic na luz wyjasnic odpowiednio sprawe z tym koleżką i przeczekać a najważniejsze dbać o to aby miała teraz ŚWIĘTY spokój bez przesadzania bo to jest najgorsze co mozesz zrobić
Pozdrawiam i bez przypałów ci zycze![[uśmiech] [uśmiech]](./images/smilies/icon_32.gif)
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam i bez przypałów ci zycze




